Spacer nr 6/2023
Trzecia i już ostatnia część szlaku drewnianych kościołów. Dzisiaj już nie szedłem wg szlaku, a po prostu od kościoła do kościoła. Zwiedziłem ostatnie kościoły, które zostały wcześniej pominięte w mojej wersji trasy. Nie byłem tylko w Kicinie chociaż możliwe, że już ten kościół widziałem podczas poprzednich wypraw 😊 Trasa dosyć przyjemna, ponieważ szedłem mało ruchliwymi drogami oraz częściowo przez puszczę 😊Pogoda też dopisała wiec udało się ustalić nowy rekord 😊