Spacer nr 24/2023
Dziś miała być wyjątkowo ładna pogoda to trzeba było to wykorzystać 😊 Celem była opuszczona gorzelnia w Krzyżanowie. Ruszyłem rano, ale niestety początkowo pogoda nie była taka ładna, ale po kilku godzinach spaceru nareszcie wyszło słoneczko i spacer był jeszcze przyjemniejszy 😊 Dotarłem do gorzelni, obszedłem dookoła i poczekałem, czy pojawi się ktoś, żeby mnie przepędzić :D. Nikogo nie było więc wszedłem do środka. Gorzelnia w opłakanym stanie, bardzo dużo śmieci i uszkodzeń. Była też możliwość wejścia na piętro, ale niestety drewniane schody nie zachęcały do wejścia (tym bardziej, że byłem sam to nikt by mnie nie odkopał w razie czego :D). Po zwiedzeniu parteru wyruszyłem w drogę do Czempinia na PKP. Tam wsiadłem w pociąg i odjechałem do domu 😉