Spacer nr 15/2025
Dziś celem mojej wycieczki było Muzeum Polskiej Motoryzacji w Puszczykowie. Trasa była łatwa, więc po niedługim czasie znalazłem się już na miejscu. Już od samej bramy powitały mnie piękne, stare pojazdy, które od razu wprowadziły w klimat tego miejsca.
Po zakupie biletu ruszyłem na wystawę. Dominowały motocykle sportowe, ale udało się też zobaczyć prawdziwą perełkę – Fiata 508. Każdy eksponat ma swoją historię, a całość naprawdę robi wrażenie.
Po zwiedzaniu nie mogłem oczywiście odejść głodny. 😉 Na miejscu działa mała gastronomia, gdzie można wypić kawę, herbatę albo zjeść coś dobrego. Ja wybrałem klasyk – pyrę z gzikiem. I to był strzał w dziesiątkę! Porcja duża, sycąca i naprawdę pyszna – dzięki niej przez całe 16 km drogi powrotnej nie musiałem już nic jeść.
Atmosferę dodatkowo umiliła świetna obsługa – miła i rozmowna. Chwila pogadanki, ostatnia fotka z retro pojazdami i czas było ruszać w drogę powrotną.
To miejsce zdecydowanie warto odwiedzić – ciekawe eksponaty, świetna atmosfera i pyszne jedzenie. Ja na pewno jeszcze tam wrócę. 🙂
Muzeum






























