Spacer nr 2/2024
Mój drugi spacer w tym roku poprowadził mnie w kierunku Moraska, które wiele osób mi polecało. Wyruszyłem więc, ciekaw tego miejsca. W połowie drogi dołączył do mnie mój kolega Michał i razem ruszyliśmy w stronę wyznaczonych celów. Niestety, nie udało nam się zobaczyć wszystkiego, na co liczyliśmy – część tras była trudno dostępna, a po drodze pogoda się zepsuła. Mimo to udało nam się coś zwiedzić, a kilka dodatkowych kilometrów zawsze cieszy. Na koniec posiłek i powrót PKP do domu 🙂