Spacer nr 25/2025
Dzisiaj przyszedł czas na finałowy spacerek w tym sezonie! Do osiągnięcia celu brakowało już tylko 38 km, więc zadanie wyglądało całkiem przyjemnie.
Podjechałem do Rakoniwic i stamtąd ruszyłem w stronę Sławy, aby obejrzeć tamtejszy pałacyk. Pogoda na początku była całkiem dobra — chłodno, ale bez deszczu. Niestety, w połowie drogi dopadł mnie deszcz 🌧️. Na szczęście udało się na chwilę gdzieś schować i przeczekać najgorsze, ale czas gonił więc musiałem ruszać dalej.
Trochę przemoknięty, ale w dobrym nastroju, dotarłem w końcu do celu. Choć nie udało się podejść bezpośrednio do obiektu, mogłem spokojnie obejrzeć pałac z zewnątrz i zrobić kilka zdjęć.
Tym samym zakończyłem tegoroczną edycję moich spacerów! 🎉
Kolejny rok pełen kilometrów, nowych miejsc i fajnych wspomnień za mną — teraz czas na odpoczynek i planowanie następnych tras 😉
Pałac









