Spacer nr 22/2021
Siema, dzisiaj również szybki, krótki spacerek 😊 Tym razem wybrałem się do opuszczonego obiektu, a była to fabryka Messerschmitta umiejscowiona w lesie niedaleko Robakowa. Tak jak poprzednim razem i dziś miałem towarzystwo 😊 Przyjechał do mnie Krzysztof i razem wyruszyliśmy w stronę Kórnika. Po około dwóch godzinach dotarliśmy do Kórnika, gdzie czekał na nas Marcin. Zjedliśmy pożywny posiłek w McDonald ’s i kontynuowaliśmy wypad do fabryki. Początkowo wzdłuż trasy S11, ale po niedługim czasie byliśmy już w lesie, gdzie trasa stała się przyjemniejsza. Gdy przybyliśmy na miejsce naszym oczom ukazał się zaniedbany i porzucony budynek. W sumie została tylko dłuuuuuga hala, a w niej kilka pomieszczeń. Sam obiekt był ciekawy, ale żałuję, że nie pozostało tam żadnych pozostałości urządzeń wykorzystywanych do produkcji. Po obejrzeniu wszystkiego znów powrót do Kórnika na jedzenie, a potem już prosto do domku 😊 Panowie dziękuje za towarzystwo 😊