Spacer nr 17/2021
Wczoraj pogoda nie dopisała za bardzo więc dziś przyszedł czas lecieć dalej. Krótki spacerek przez miasto w stronę Szachtów i tamtejszej wieży widokowej. Mieszkam już trochę lat i kiedyś gdzieś widziałem tą konstrukcję na zdjęciach, ale nigdy tam nie byłem. Trzeba było to nadrobić więc założyłem buty i w drogę 😊 Trasa w sporej części wiodła przez miasto, ale już mi to tak nie przeszkadza. Pospacerowałem sobie trochę po lesie niedaleko mojego miejsca zamieszkania oraz po lesie dębińskim więc się trochę wyrównało 😉 Gdy dotarłem na miejsce wspiąłem się na szczyt wieży i powiem szczerze widok był super. Sama konstrukcja też wg mnie jest genialna. Z wieży zobaczyłem starą cegielnie i nie mogłem się oprzeć 😉 Kolejne zniszczone miejsce, które kiedyś tętniło życiem. Chwila odpoczynku i powrót do domu prawie tą samą drogą 😊 Co prawda trochę mniej kilometrów dziś, ale czasem trzeba sobie troszeczkę odpuścić 😊